Jezioro Powidzkie to największe jezioro Wielkopolski, które robi wrażenie dużą powierzchnią do żeglowania, pięknymi plażami z długim, płytkim wejściem do wody oraz wyjątkową czystością i przejrzystością wody!
Przyjechaliśmy tutaj w sierpniu 2015 – i wyjechaliśmy absolutnie zachwyceni:) Warto wpaść tutaj na wakacje!
Noclegi nad jeziorem Powidzkim
Pole namiotowe nad j. Powidzkim
Polecamy noclegi: Agroturystyka pod Palmą
Garść przydatnych informacji:
Jezioro Powidzkie (zobacz na mapie:) to akwen pochodzenia polodowcowego, który ma powierzchnię szacowaną na 1035-1180 hektary, rozwiniętą linię brzegową sięgającą 33 910 metrów, średnią głębokość ok. 11m i imponującą maksymalną – która dochodzi do nawet 48-50 metrów. Wysoka przejrzystość wód jeziora Powidzkiego sprawia, że pływanie tutaj (maska i okulary) oraz nurkowanie to czysta przyjemność. Woda jest tak czysta, że można się jej spokojnie napić.
Jezioro objęte jest strefą ciszy, nie wolno tutaj korzystać ze sprzętów na silnikach spalinowych, co sprawia, że odpoczywanie jest naprawdę spokojne i niezakłócane rykiem skuterów wodnych. Jedyny hałas to… policja patrolująca wody jeziora (kilka razy mignęła nam na trasie naszej kajakowej wyprawy wokół jeziora). Ogólnie: cisza i spokój, o których nad wodą można pomarzyć:)
Dla nurków: Zdecydowanie Tak, przejrzystość wody jest doskonała, a na płyciznach dno piaszczyste z widocznymi rybkami, więc dzieci obowiązkowo powinny tu zabrać maskę i rurkę. Roślinność piękna!
Bazy nurkowe znajdują się w nadbrzeżnej miejscowości Giewartów oraz Kosewo – przy ośrodkach wypoczynkowych. Można tutaj wypożyczyć sprzęt nurkowy, łódki, nabić butle, skorzystać z kursów i szkoleń nurkowania. Podwodne atrakcje to m.in.: platformy do ćwiczeń, różnej wielkości opony, zatopione „stanowisko komputerowe”, budkę telefoniczną, wrak BMW na 11-u metrach, Trabanta na 17 metrach, jachtu kabinowego i wrak samolotu Cessna (ten ostatni na głębokości ok. 24 metrów). Plus oczywiście tory nurkowe, kładki do ćwiczeń i drewniane platformy o różnej wielkości.
Zdecydowanie Tak. Praktycznie w każdej nadbrzeżnej miejscowości znajdują się pomosty przy których można przycumować żaglówkę. Powierzchnia jeziora, sprzyjające wiatry (najczęściej południowo-zachodnie, przy średniej prędkości ok. 2,9 - 3,5 m/s), ciekawa linia brzegowa sprawiają, że jest tutaj co podziwiać z poziomu żaglówki. Największy ruch na wodzie: w weekendy, mimo to jest jeszcze mnóstwo miejsca, za to w ciągu tygodnia można pożeglować w naprawdę spokojnych warunkach – praktycznie bez tłoku. Na miejscu można swobodnie wyczarterować jachty różnych rozmiarów. Więcej przeczytaj tu:
Cyklicznie na jeziorze Powidzkim organizowane są również regaty żeglarskie (ciekawostka: co tydzień w innej zatoce).
Dla amatorów, którzy chcieliby doświadczyć przygody na żaglach organizowane są również rejsy po jeziorze – ze sternikiem, oraz z doświadczonymi skipperami.
Dla kajakarzy: Tak. W ciągu kilku spędzonych tu dni poruszaliśmy się po jeziorze kajakiem pneumatycznym , chociaż tradycyjny sprzęt można swobodnie dostać w przybrzeżnych wypożyczalniach. Warunki – wyśmienite, wiele dzikich plażyczek do których można dopłynąć kajakiem i poopalać się „w samotności”, lub popływać wpław.
Ciekawostką są bardzo długie przepłycenia jeziora - szczególnie przy trzcinach, i to z dala od ośrodków turystycznych. Tu dzięki twardemu dnu można wysiąść z kajaka i przespacerować się tuż przy nim podziwiając pływające pod nogami rybki. Wykorzystaliśmy tą opcję – coś fantastycznego!
Na trasie do podziwiania: piękne zatoczki, długa, ciekawa linia brzegowa, wyspa do opłynięcia, mnóstwo interesujących plaż z przystaniami jachtowymi, oraz całkiem dzikich miejsc, które wydają się nie być tknięte ludzką ręką.
Z jeziora Powidzkiego można również przepłynąć na j. Powidzkie Małe. Trzeba się kierować na północ w stronę m. Przybrodzin i tam w części zachodniej ukryty jet w trzcinach przesmyk - tu na trasie ciekawy mostek, który z racji na obniżony poziom wody wymaga wyjścia z kajaka i przeniesienia go kilka metrów na drugą stronę. Atrakcja:)
Jezioro wolne od turystów, są nad nim ścieżki rowerowe i pomosty dla wędkarzy. Warte zobaczenia:)
Wypożyczalnie sprzętu wodnego: Tak, jest ich tutaj naprawdę wiele.
Dla wędkarzy: Tak. W jeziorze Powidzkim żyją 22 gatunki ryb m.in. : sieja, sielawa, szczupak, okoń, sandacz, lin, sum, węgorz. Z racji na płytkie wejścia do wody i dobry dostęp do brzegów miejscówek dla wędkujących na pewno nie zabraknie. Podczas naszego pobytu spotkaliśmy sporo wędkarzy łowiących tak z łodzi, jak i z pomostów, nawet tych przy plażach, gdzie ruch większy.
Karty wędkarskie do kupienia u dzierżawcy w miejscowości Ostrowo. Więcej o wędkowaniu na jeziorze Powidzkim i cennik połowu tu:
Nad jezioro Powidzkie przybywa również wielu fanów deski surfingowej, oraz początkujący, którzy chcą się tej sztuki nauczyć: warunki z racji na długie, płytkie wejścia do wody + dobre wiatry są tu dla tego sportu znakomite.
Ciekawostką turystyczną jest przebiegająca niedaleko jeziora zabytkowa kolejka wąskotorowa, w której bilety kupuje się u kierownika pociągu i co ważne, można nią przewozić rowery. Kolejka porusza się niespiesznie, można więc do woli podziwiać piękno jeziora.
GPS: 52°24′33″N 17°56′00″E
Okoliczne miejscowości:
Powidz – nad jeziorem
Przybrodzin – nad jeziorem
Ostrowo, Polanowo, Giewartów – nad jeziorem
Kochowo – nad jeziorem
Kosewo – ok. 500m od jeziora
Anastazewo – ok. 3 km od jeziora
Słupca – ok. 19 km od jeziora
Byliśmy tutaj: sierpień 2015 (i wrócimy na pewno, okolica i jeziora są po prostu niezwykłe!)