Wędkarze z niecierpliwie czekają na styczeń, aby móc ponownie oddać się swojej pasji w postaci łowienia ryb. Na pstrąga trzeba czekać przez wiele miesięcy, bo znajduje się on pod ochroną. Należy jednak mieć na uwadze to, że nie jest łatwo go złowić, wymaga to odpowiedniego ubioru, kamuflażu, wyposażenia, sprytu i techniki. Nierzadko trzeba przedzierać się przez gęste zarośla, brodzić w bardzo zimnej wodzie, chodzić po błocie.

 

Mając odpowiednią wędkę i przynętę, szanse na nocny połów są zdecydowanie większe.

 

W zależności od warunków amfoterycznych i przygotowania wędkarza, złowienie pstrąga będzie mniej lub bardziej trudne. Bolączkami wielu osób lubiących spędzać czas nad łowiskiem są wystąpienia rzek z brzegów i mętność wody. Jeśli jednak nie stanowi to problemu, to można przystąpić do realizacji swojego celu w postaci połowów na pstrągi. Kluczowe będzie oczywiście znalezienie ich kryjówek, co ułatwi zadanie. Zaopatrzyć trzeba się w ciepłe, maskujące ubranie. Do tego potrzebny będzie odpowiedni sprzęt, należy dobrać właściwy kij, kołowrotek, żyłkę i przynęty. Podczas kompletowania wyposażenia należy mieć zawsze na uwadze to, aby było ono przeznaczone właśnie na pstrągi. Jeśli ktoś nie ma w tym doświadczenia, to warto skorzystać z fachowego doradztwa obsługi sklepu wędkarskiego. Pstrąga można złowić wyłącznie na spinning lub muchę, ale pierwszą metodę uznaje się za najskuteczniejszą.

 

 

Idealnymi prezentami na pstrąga są woblery i błystki obrotowe. Warto wyposażyć się w co najmniej kilka różnych modeli, bo każda ryba jest inna, ma swoje indywidualne preferencje. Podczas łowienia w styczniu najlepsze będą woblery mające od trzech do siedmiu centymetrów. Doświadczeni wędkarze zalecają wybierać większe przynęty, szczególnie w okresie zimowym. Jeśli ktoś czytał trochę na temat pstrągów, to z pewnością wie, że są one bardzo terytorialne. Oznacza to, że nie tolerują żadnych intruzów na swoim terenie. Znajdująca się w wodzie przynęta o większych wymiarach będzie traktowana jako potencjalne zagrożenie. Pstrągi nie są jednak strachliwe, nie uciekną przed wrogiem, ale przystąpią do ataku.

 

Świetną przynętą na pstrągi będą blaszki obrotowe, warto wypróbować przede wszystkim modele o rozmiarze 2. Istotne jest dobranie właściwej kolorystyki, idealne są blaszki miedziane, mosiądzowane i srebrne. Można też wybrać modele w kropki i paski, co wspaniale imituje wodne żyjątka. Warto mieć w zanadrzu również cykady, chociaż przydają się stosunkowo rzadko. Polecić można również wirujące ogonki, szczególnie jeśli łowi się ryby na dużych głębokościach. Sztuczne muchy nie są zbyt atrakcyjne dla pstrągów, zdecydowanie lepiej sprawdzają się woblery i błystki. Profesjonalista będzie mieć oczywiście pełne wyposażenie, bo nigdy nie wiadomo, co może okazać się przydatne. Bardzo ważną kwestią jest to, aby podczas łowienia pstrągów zachowywać się jak najciszej i nie podchodzić blisko wody, bo nawet cień na jej powierzchni wystarczy do spłoszenia ryby. Dobry kamuflaż to podstawa.