Choć leżące na pojezierzu lubuskim Jezioro Łagowskie jest w sezonie oblegane przez turystów i trudno tu o lubianą przez wędkarzy ciszę, to poza sezonem i nad sąsiednim jeziorem Trześniowskim - warunki do łowienia są wymarzone!

Oba jeziora są objęte strefą ciszy więc latem najlepiej wybrać się łódką lub rowerem gdzieś dalej od miasteczka.

Czyste wody jeziora Lubie to idealne miejsce na połów dużych okazów ryb, które wprawdzie na haczyk nie wchodzą wyjątkowo chętnie, ale jeśli już się na nim znajdą, to potrafią wędkarza naprawdę zadziwić: zarówno rozmiarem, jak i smakiem oczywiście.:)

Zapaleni wędkarze i poszukiwacze wyjątkowych okazów ryb, które pięknie wyglądają i na haczyku i na patelni zdecydowanie powinni odwiedzić jezioro Drawsko. To tutaj - przy rozbudowanej linii brzegowej i na głębokościach sięgających nawet 83 metrów chowają się niezwykłe okazy do złowienia. Samo jezioro Drawsko, jak podkreślają lokalni mieszkańcy - wciąż kryje w swoich czystych wodach wiele sekretów, które czekają na swojego odkrywcę.

Planujesz wędkowanie nad jeziorem Siecino? To świetny pomysł - byle tylko nie trafić na okres zlotu motocykli, bo huk tych maszyn przepłoszy najcierpliwszą rybę:)

Na szczęście zlot jest tylko raz do roku, więc wystarczy upewnić się kiedy panuje tu znów cisza i wówczas ruszyć na poszukiwania dużej ryby.

Jezioro Kąpielowe niedaleko Szklarki Radnickiej (lubuskie) to jedno z tych miejsc, w których wędkarze i psiarze zawsze mile widziani!  Jezioro jest czyste, ale dość muliste, dlatego choć można się w nim kąpać, to zdecydowanie bardziej przypada do gustu wędkarzom i tym, którzy lubią nad wodą odpoczywać ze zwierzakiem (niekoniecznie na smyczy).

Piękne miejsce, zapach ryby w powietrzu i świetny dojazd !